Kiedy Natalia napisała te słowa:
„Ja w Tobie
Ty we Mnie
Zaklęci wzajemnie
Bez granic i miary
Dobrani do pary…”
to wiedziałem, że nie są one rzucone na wiatr, że są szczerze przemyślane i dopasowane mądrością doświadczenia. Jest przynajmniej kilka spojrzeń i co najmniej kilka rodzajów emocji, ale tylko jedna nie pozwala się ująć w kadr, jeśli nie jest prawdziwa – miłość. W takim momencie słowniki się zamykają, słowa są zbędne, a człowiek może balsamować duszę taką sceną. Przyjemnością fotografa jest uczestniczenie w takim spektaklu, a ja takie wyróżnienie otrzymałem – Dziękuję Wam i życzę ja